ZASŁUŻONY DLA ŚRODOWISKA KOMBATANCKIEGO
We wrześniu minęła setna rocznica urodzin, zmarłego w 2021 r., gen. dyw. Wacława Szklarskiego, zasłużonego dla ruchu kombatanckiego – wniósł ogromny wkład w integrację środowisk kombatanckich oraz w popularyzowanie wiedzy obronnej i orężnych tradycji Wojska Polskiego.
Urodził się 25 września 1925 r. w Jedliczu na Rzeszowszczyźnie. Dzieciństwo spędził na wołyńskiej wsi Ułanowice, którą nad Horyniem zbudowali od podstaw polscy osadnicy wojskowi. 10 lutego 1940 r., podczas pierwszej akcji deportacyjnej NKWD, rodzina Szklarskich została wywieziona na daleką północ do osady Dwinica pod Wołogdą. Wraz z ojcem pracował przy wyrębie tajgi. Kiedy NKWD aresztowało ojca za odmowę przyjęcia sowieckiego paszportu, przez kilkanaście tygodni utrzymywał matkę i młodszego brata. W 1941 r., po zawarciu paktu Sikorski-Majski, rodzina Szklarskich osiedliła się w Bijsku nad Bajkałem w Amurskim Kraju, gdzie wszyscy pracowali w miejscowej cukrowni.


W 1943 r. niespełna 18-letni Wacław wyruszył do Sielc nad Oką. Służbę wojskową rozpoczął 24 maja w 3 pułku piechoty 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki, a potem został skierowany do 6 pułku piechoty 2DP im. Henryka Dąbrowskiego. W 1944 r., po wkroczeniu dywizji na ziemie polskie, ukończył frontową Oficerską Szkołę 1 Armii WP w Mińsku Mazowieckim. W szeregach 4 pułku piechoty 2DP, już jako oficer, przeszedł szlak bojowy od Warszawy przez Wał Pomorski – pod Mirosławcem został ranny – do Łaby i Berlina. Za udział w walkach na Wale Pomorskim oraz w operacji berlińskiej odznaczony został Krzyżem Walecznych i Srebrnym Medalem „Zasłużonym na Polu Chwały”.
Po wojnie pozostał w zawodowej służbie wojskowej. Ukończył roczną Oficerską Szkołę Piechoty w Elblągu i został dowódcą kompanii i oficerem zwiadu w 7 Kołobrzeskim Pułku Piechoty. Od 1949 r. do połowy lat 50. był wykładowcą taktyki w Wyższej Szkole Piechoty w Rembertowie.
W 1958 r. podjął studia w Akademii Sztabu Generalnego, a po ich ukończeniu, w 1961 r., rozpoczął pracę w komórkach operacyjnych Sztabu Generalnego WP. W 1964 r. objął stanowisko szefa Zarządu w Głównym Inspektoracie Obrony Terytorialnej Kraju. W latach 1968-1970 studiował w Akademii Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych ZSRR. Od 1970 r. pracował na stanowiskach sztabowych i dowódczych, kolejno: w Sztabie Generalnym WP i Sztabie Pomorskiego Okręgu Wojskowego; dowodził 8 Drezdeńską Dywizją Zmechanizowaną im. Bartosza Głowackiego w Koszalinie. W 1973 r. otrzymał nominację na stopień generała brygady, a dwa lata później objął stanowisko szefa Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego WP. W latach 1983-1990, w stopniu generała dywizji, piastował funkcję zastępcy szefa Sztabu Generalnego WP ds. Operacyjnych, w tym przez trzy lata był równocześnie zastępcą Szefa Sztabu Zjednoczonych Sił Zbrojnych Państw Układu Warszawskiego. W 1984 r. został mianowany generałem dywizji.

Przez wiele lat, jako były żołnierz frontowy, działał w ruchu kombatanckim, zwłaszcza w środowisku weteranów 1 i 2 Armii WP. W latach 1985–1990 był członkiem Rady Naczelnej oraz ZG ZBoWiD, a po przejściu w stan spoczynku w 1990 r. zaangażował się w działalność ZKRPiBWP. W 1993 r. Prezydent RP Lech Wałęsa powołał go w skład Rady Kombatanckiej przy Prezydencie RP. Od 1995 do 2007 r. był członkiem Rady Kombatantów przy Kierowniku Urzędu ds. Kombatantów i OR. W maju 1999 r. został wybrany prezesem Zarządu Głównego ZKRPiBWP. Funkcję tę pełnił przez osiem lat. W 2007 r., ze względów zdrowotnych, wycofał się z działalności społecznej. Na IV Kongresie Związku, w lipcu tego roku, przyjęto uchwałę o nadaniu gen. Wacławowi Szklarskiemu tytułu Honorowego Prezesa ZKRPiBWP.
Zarząd Główny Związku pod przewodnictwem gen. Szklarskiego zdecydowanie i skutecznie przeciwstawiał się próbom rozbicia jedności organizacyjnej Związku. Gen. Szklarski patronował odnowie cmentarza wojennego pod Lenino. Wspierał starania środowisk kresowych o kultywowanie pamięci o ofiarach zbrodni wołyńskich. Otaczał też troską środowisko Platerówek – kiedy została wszczęta przeciwko nim kampania oszczerstw i kalumnii, zaangażował się w materialną i prawną pomoc skrzywdzonym kombatantkom.
Dwie kadencje generała to był także czas uporządkowania trudnych spraw organizacyjnych i majątkowych Związku, stworzenia warunków i mechanizmów opieki socjalno-bytowej i zdrowotnej nad kombatantami, zwłaszcza przy współpracy z władzami samorządowymi.
Pomimo pogarszającego się zdrowia, gen. Szklarski starał się uczestniczyć w życiu Związku. Do ostatnich chwil interesował się sprawami kombatantów.
Red.

